Ogród, taras, elewacja, Poradnik majsterkowicza

Jak zabezpieczyć taras drewniany na zimę? Czym go przykryć?

Jak zabezpieczyć taras drewniany na zimę

Drewniany taras lubi lato. Słońce, ciepło, lekkie opady – z tym sobie radzi. Zima to już inna historia: śnieg zalegający tygodniami, lód, wahania temperatur, wilgoć. Jeśli chcesz, żeby deski dobrze wyglądały przez lata, warto przygotować taras na sezon zimowy, zamiast zostawiać go „jak leci”.

Zabezpieczenie powierzchni – nie tylko przykrycie

Zanim cokolwiek położysz na tarasie, zadbaj o samo drewno:

  1. Oczyść deski z liści, piasku i brudu.
  2. Jeśli zbliża się termin, odśwież warstwę oleju lub impregnatu – oczywiście przy dodatnich temperaturach, zgodnie z zaleceniami producenta.
  3. Sprawdź, czy woda może swobodnie spływać z tarasu (przepusty, szczeliny między deskami).

Dopiero potem przechodzimy do kwestii okrycia.

Plandeki ogrodowe

To najbardziej oczywiste rozwiązanie. Sprawdzą się:

  • grube, wodoodporne plandeki z powłoką chroniącą przed UV,
  • dobrane tak, by można je było solidnie przymocować,
  • o wymiarach nieco większych niż sam taras.

Przy plandekach ważna jest cyrkulacja powietrza – nie chodzi o to, żeby szczelnie „zawekować” taras. Warto zostawić możliwość uchodzenia wilgoci, żeby pod przykryciem nie robiło się duszne, wilgotne środowisko sprzyjające pleśni.

Pokrowce i strefowe zabezpieczenie

Zamiast przykrywać cały taras jednym materiałem, możesz podejść do tematu „warstwowo”:

  • pokrowce na meble ogrodowe – oddychające, odporne na deszcz i mróz,
  • osobne pokrowce na grill, skrzynię, donice,
  • ewentualnie mniejsza plandeka tylko na fragment tarasu, który jest najbardziej narażony.

Taki układ nadal chroni drewno, a jednocześnie ułatwia dostęp do drzwi tarasowych czy technicznych elementów.

Maty bambusowe, trzcinowe i inne naturalne osłony

Jeżeli wolisz naturalny wygląd zamiast błyszczącej plandeki, możesz wykorzystać:

  • maty bambusowe lub trzcinowe – dobrze przepuszczają powietrze i pomagają ograniczyć bezpośrednie działanie śniegu,
  • lekkie konstrukcje osłonowe, łączące maty z drewnianymi lub metalowymi stelażami.

Trzeba jednak pamiętać, że takie rozwiązania słabiej znoszą bardzo obfite opady śniegu – na terenach o ostrych zimach mogą wymagać częstszego odśnieżania.

Specjalistyczne powłoki ochronne

Ostatni element to chemia ochronna:

  • impregnaty i oleje do drewna tarasowego,
  • środki zabezpieczające przed wilgocią i promieniowaniem UV,
  • preparaty, które ograniczają rozwój grzybów i sinizny.

Dobrze dobrana powłoka plus rozsądne przykrycie na zimę sprawiają, że wiosną taras nie wymaga gruntownej reanimacji – wystarczy lekkie odświeżenie i można wracać do sezonu.